1000 / Yaro

publixo.com 4 godzin temu

jak tysiąc słońc płonie wiersz
za zasłoną kryję twarz

to wszystko co mam w sobie
głęboko chowam myśli

sekrety maluję na płótnie
szkicem na papierze
dłutem w drewnie

jak w teatrze gapię się na scenę
kilku aktorów ciemne światła

iskry w duszy jak minione nadzieje
opłakuję łask doświadczenie

schylam głowę w podziękowaniu
jak wieszcz głodny pod drzewem

spragniony wiedzy niespokojny

karmię się każdym dniem
nieświadomy przeznaczenia
brnę na głębokie wody

ochrzczony i namaszczony
składam pokłon tym przede mną

nadchodzi jak nocny gość nieproszony
Idź do oryginalnego materiału