45 do kwadratu

2 dni temu
Powitaliśmy już nowy rok. Na chwilę przed północą wyszedłem z domu i zapaliłem fontannę (bezhukową), żeby moja mama mogła zobaczyć z okna.
Zaczęła palić się o 23:59, a skończyła minutę po północy. Później naprędce pobiegłem na oba rynki by podziwiać fajerwerki, a gdy wróciłem do domu polaliśmy sobie szampana. Zasnąłem dość późno, a obudziła mnie transmisja koncertu noworocznego w Wiedniu. Zjedliśmy także tradycyjny, uroczysty obiad, ponieważ 1 stycznia mój tata ma urodziny. Dzisiaj skończyłby 57 lat.
2025 prawdopodobnie będzie jedynym rokiem w moim życiu, którego pierwiastek kwadratowy jest liczbą wymierną (matematyczny nerd). 45 do kwadratu to właśnie 2025.
Jakie mam cele? Wrócić do mojej plażowej sylwetki, odwiedzić co najmniej jedno nowe państwo i być może zrobić sobie kolejny tatuaż. Happy New Year!!!
Idź do oryginalnego materiału