Jeszcze przed przybyciem straży jedna z mieszkanek próbowała samodzielnie ugasić pożar. Na miejsce wezwano także pogotowie gazowe i energetyczne, które odcięły dopływ prądu oraz gazu. Strażacy w specjalistycznym sprzęcie ochronnym podali wodę na źródło ognia w okolicy kominka, a następnie przystąpili do jego rozbiórki. Po sprawieniu podnośnika podano wodę na dach budynku.
W celu usunięcia dymu użyto agregatu oddymiającego i przewietrzono pomieszczenia. Rozebrano także część sufitu i ściany w pobliżu kominka, by dogasić tlące się elementy konstrukcyjne dachu. Po trzykrotnym pomiarze miernikiem wielogazowym oraz sprawdzeniu miejsca kamerą termowizyjną akcję zakończono, a miejsce zdarzenia przekazano właścicielom.
W działaniach brało udział siedem zastępó