Akcja jak z filmu… z kotem w roli głównej! Nocna interwencja strażaków

2 tygodni temu
To jedna z tych historii, które wydają się żywcem wyjęte z kreskówek lub familijnych filmów – kot na drzewie, zaniepokojeni mieszkańcy i dzielni strażacy ruszający na pomoc. Ale tym razem to nie była bajka. To wydarzyło się naprawdę, w Brzegu Dolnym, w poniedziałek wieczorem. Była godzina 21:40, gdy strażacy z OSP Brzeg Dolny zostali zadysponowani na ulicę Zwycięstwa. Sytuacja niecodzienna, ale jakże klasyczna: na pomoc czekał kot, który od dwóch dni nie mógł zejść z wysokiego drzewa.

- Udało się wejść, ale z zejściem nie było już łatwo – relacjonowali później strażacy z OSP, dodając, iż choć na co dzień walczą z pożarami czy skutkami wypadków, to misja ratunkowa z kotem w roli głównej również wymagała koncentracji i precyzji.

Na miejsce wezwano także wsparcie z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wołowie – strażacy przyjechali z podnośnikiem, który umożliwił bezpieczne dotarcie do przerażonego futrzaka.

Koci bohater całej akcji przez dwa dni tkwił na drzewie. Nie wiadomo, jak się tam znalazł, ale wiadomo jedno – zejście zdecydowanie go przerosło. Dzięki współpracy obu jednostek, po kilkunastu minutach działań, kot bezpiecznie wrócił na ziemię i trafił prosto w objęcia szczęśliwego właściciela.
Idź do oryginalnego materiału