Jak poinformowała korespondentka CNN Wiktoria Bekiempis do dramatycznego zdarzenia doszło po drugiej stronie ulicy w pobliżu stanowisk dla kamer telewizyjnych. Niezidentyfikowany do tej pory mężczyzna oblał się łatwopalną substancją i podpalił.
Gdy stanął w płomieniach natychmiast w jego stronę pobiegli policjanci. Ofierze natychmiast udzielona została pomoc medyczna.
Z relacji dziennikarza telewizji Fox News Erica Shawna wynika, iż mężczyzna płonął co najmniej trzy minuty. W trakcie pracy ratowników dawał oznaki życia m.in. poruszał ramionami.
Jak przekazano, nieznane są szczegółowe okoliczności incydentu. Według relacji świadków mężczyzna jeszcze przed podpaleniem wygłosił manifest polityczny.
„Narobił hałasu i rozrzucił broszury. Nie wiem, czy policjanci kiedykolwiek to opublikują, ale w tych broszurach znajdują się odpowiedzi na różne pytania” – mówił jeden ze świadków zdarzenia.
„Nie mogłem nic zrobić. Naprawdę trudno to choćby przetworzyć w głowie. W parku ludzie płaczą. Po prostu nic nie można zrobić” – dodał.
Inny świadek zdarzenia przyznał, iż widok był przerażający.
„Odwracam się i widzę, iż facet się pali. To jest straszne. Mam nadzieję, iż uda mu się przeżyć. Chyba nigdy wcześniej go nie widziałem” – podkreślił.
Wkrótce więcej informacji…
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Anna Bryłka: Zagłosowałabym za opuszczeniem UE /RMF