Zwarcie instalacji elektrycznej w jednej z palarni na Lotnisku Chopina uruchomiło w niedzielę wieczorem systemy bezpieczeństwa i doprowadziło do ewakuacji około 80 osób. Na miejscu interweniowały zastępy straży pożarnej, a port lotniczy po krótkim czasie wrócił do normalnego funkcjonowania.

Fot. Warszawa w Pigułce
Na Lotnisku Chopina w Warszawie doszło do incydentu, który późnym wieczorem postawił na nogi służby ratunkowe i spowodował ewakuację części terminala. Przyczyną interwencji było zwarcie instalacji elektrycznej w palarni znajdującej się w hali odlotów, w strefie zamkniętej portu lotniczego.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do straży pożarnej w niedzielę o godzinie 23:08. Na miejsce skierowano siedem zastępów Państwowej Straży Pożarnej, łącznie 24 strażaków. Jak poinformował kpt. Paweł Baran z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie, działania służb polegały głównie na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz kontroli sytuacji w terminalu.
Według informacji przekazanych przez rzecznika Lotniska Chopina Piotra Rudzkiego, w palarni doszło do zadymienia instalacji elektrycznej filtra. Zwarcie spowodowało automatyczne uruchomienie systemów bezpieczeństwa – otworzyły się klapy oddymiające oraz włączył się dźwiękowy system ostrzegawczy. Zgodnie z procedurami oznaczało to konieczność natychmiastowej ewakuacji.
Z budynku ewakuowano około 80 osób. Niewielkie zagrożenie zostało gwałtownie opanowane jeszcze przed przybyciem straży pożarnej – pracownicy lotniska użyli ręcznych gaśnic, co pozwoliło ograniczyć rozwój zadymienia. Strażacy po przyjeździe przeprowadzili oddymianie obiektu i sprawdzili, czy nie występują dalsze zagrożenia.
– Po zakończeniu oddymiania i kontroli miejsca zdarzenia działania zostały zakończone – potwierdził kpt. Baran. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń, nie było też konieczności udzielania pomocy medycznej.
Lotnisko Chopina po krótkiej przerwie wróciło do normalnego funkcjonowania. Incydent nie wpłynął na bezpieczeństwo pasażerów ani na realizację lotów. Zarząd portu zapewnia, iż sytuacja była pod pełną kontrolą, a procedury bezpieczeństwa zadziałały prawidłowo.

2 godzin temu








