Już blisko 2000 razy podkarpaccy strażacy wyjeżdżali w ten weekend do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu, jakie nawiedziły Podkarpacie (Fot. Mł. bryg. K. Adamczyk/PSP2025/FB KW PSP Rzeszów)Blisko 135 tys. gospodarstw domowych na Podkarpaciu jest pozbawionych prądu. Pełne ręce roboty mają także strażacy, którzy tylko wczoraj wyjeżdżali do połamanych drzew i konarów. To efekt weekendowego ataku zimy, którzy przetoczył się przez nasz region.
Najwięcej uszkodzeń linii energetycznych odnotowano w okolicach Krosna. Trudna sytuacja pod tym względem panuje także w rejonie Sanoka oraz Jasna i dalej na północ region: okolice Rzeszowa, Dębicy i Mielca. Tylko w sobotę strażacy wyjeżdżali w naszym regionie na interwencję 1018 razy.
– Nasze działania polegają głównie na usuwaniu połamanych drzew i konarów leżących na jezdniach, chodnikach, posesjach oraz liniach energetycznych. Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w powiatach jasielskim, krośnieńskim i sanockim. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny – informuje KW PSP w Rzeszowie.
Trudna sytuacja – chociaż nieporównywalna do tego, co dzieje się na Podkarpaciu – panuje także w innych południowych regionach Polski. W woj. małopolskim odnotowano 297 zdarzeń wymagających interwencji straży pożarnej, a w woj. lubelskim 43.
Na Podkarpaciu trudna sytuacja ma również miejsce w niedzielę.
– Ponad 870 interwencji podkarpackich strażaków po intensywnych opadach śniegu do godziny 10:00 w niedzielę, 23 listopada. Najwięcej interwencji w powiatach dębickim, rzeszowskim i jasielskim. Nasze działania polegają przede wszystkim na usuwaniu przewróconych drzew i gałęzi, które łamały się pod naporem mokrego śniegu – wyjaśniają strażacy.
Również pełne ręce roboty mają energetycy, którzy naprawiają zerwane linie. Ze względu na opady i grząski teren, do wielu miejsc, w których wymagane są interwencje, trudno jest się dostać.
Na Podkarpaciu w niedzielę rano prądu nie miało ponad 134,7 tys. odbiorców.
Trudne warunki, zwłaszcza na południu naszego regionu, panują również na drogach. Większość z nich jest przejezdna, ale może na nich zalegać śnieg i błoto pośniegowe. Policja apeluje do wszystkich kierowców, a także pieszych, o zachowanie szczególnej ostrożności.
Na szczęście są też dobre wiadomości. Wszystko wskazuje na to, iż to już końcówka ataku zimy w naszym regionie. Śnieg ma sypać, ale już w znaczniej mniejszych ilościach jeszcze chwilami w niedzielę. Na poniedziałek zapowiadane są już większe przejaśnienie i w przeważającej części Podkarpacia brak opadów.

3 tygodni temu

![Potężny pożar na Śląsku. Spłonęło 6 ciężarówek [ZDJĘCIA]](https://miejska.pl/wp-content/uploads/2025/12/ciezarowki-pozar-1.jpg)











