Nie wiadomo co się stało na miejscu i jak doszło do zaprószenia ognia, ale ten pożar gwałtownie się rozprzestrzenił:
– Wstępne szacunki są takie, iż spaliło się około siedmiu hektarów, ale ostateczny bilans strat, może się jeszcze zmienić. Policja wyjaśnia sprawę i ustala jak doszło do tego pożaru. Na szczęście nikt z ludzi nie ucierpiał. Wyglądało to naprawdę poważnie, bo na miejscu działało dziesięć zastępów strażackich. Dwie jednostki JRG Biłgoraj i osiem Ochotniczej Straży Pożarnej – informują biłgorajscy strażacy.
foto: zdjęcie ilustracyjne (PSP)