Pożar miał miejsce w poniedziałek, 16 września po godz. 12. Dym i płomienie wydobywające się z jednego z budynków gospodarczych znajdujących się na posesji zauważyła mieszkająca po sąsiedzku kobieta, która od razu zaalarmowała służby i sąsiada. Pożar gasiło kilka zastępów straży pożarnej. Spaleniu uległ nie tylko budynek, ale też znajdujący się w nim sprzęt elektroniczny i budowlany. Pokrzywdzeni wartość strat oszacowali na 130 tys. zł. Strażacy nie wykluczyli podpalenia.
- Na miejscu pogorzeliska przez kilka godzin pracowali płońscy kryminalni, wykonując oględziny i zdjęcia - informuje rzecznik prasowy KPP w Płońsku, kom. Kinga Drężek-Zmysłowska. -Technik kryminalistyki ujawnił i zabezpieczył w pobliżu spalonej stodoły ślady bosych stóp. Funkc