Bogusław został z 83-letnią matką w domu odciętym od świata. Płyniemy do niego ze strażakami

22 godzin temu
Bogusław Wójcikowski stoi na zalanym podwórku w woderach: - Gdyby to ode mnie zależało, to bym tu nie siedział. Wróciłem, by opiekować się mamą. Nie chciała się ewakuować. Ciężko starszemu człowiekowi wytłumaczyć.
Idź do oryginalnego materiału