Na autostradzie A2 (308 km) – na wysokości miejscowości Kozanki Wielkie w gminie Uniejów – zaczął palić się bus. Po przyjeździe na miejsce strażaków pojazd był całkowicie objęty pożarem i znajdował się na pasie awaryjnym autostrady.
– W wyniku pożaru nie został nikt poszkodowany. Podczas prowadzonych działań gaśniczych przez przybyłych na miejsce strażaków ruch drogowy na autostradzie w kierunku Poznania był wstrzymany – powiedział nam bryg. Radosław Ogrodowczyk, oficer prasowy KP PSP w Poddębicach.
W akcji gaśniczej brali udział strażacy z JRG Poddębice, JRG Łęczyca, OSP Wielenin , OSP Świnice Warckie oraz policja z Łęczycy i Służba Obsługi Autostrady.
Busem podróżował sam kierowca, a prawdopodobna przyczyna zdarzenia, to zwarcie instalacji elektrycznej w pojeździe. Straty zostały oszacowane na blisko 30 tysięcy zł.


