Strażacy z jednostek OSP nieustannie doskonalą swe umiejętności, by w razie zagrożenia jak najlepiej pomagać mieszkańcom. Tym razem, podczas ćwiczeń zorganizowanych przez jednostkę OSP w Gdowie „wziąć na tapetę” pożary wewnętrzne, które, jak zaznaczają gdowscy strażacy – są jednymi z najniebezpieczniejszych zdarzeń, z jakimi mierzą się ratownicy. Do udziału w zajęciach, których założenia obejmowały m.in. bójkę oraz wybuch pożaru w pomieszczeniach przeznaczonych do organizacji imprez wraz z ewakuacją i udzieleniem pomocy kilku osobom zaproszono także strażaków z OSP w Kunicach oraz Łazanach.
– Pożary wewnętrzne to wysokie temperatury, toksyczne dymy, brak widoczności i ryzyko gwałtownych zjawisk pożarowych sprawiają, iż każda sekunda ma znaczenie. Spotkanie rozpoczęliśmy od przypomnienia i omówienia sprzętu znajdującego się na pojazdach oraz zasad związanych z działaniami wewnątrz budynków, natomiast zajęcia praktyczne zostały podzielone na dwa epizody, z którymi druhny oraz druhowie wspólnie musieli się zmierzyć. Podczas ćwiczeń strażacy utrwalali pracę w rotach oraz aparatach ochrony układu oddechowego. Działali z kamerą termowizyjną w zadymionym pomieszczeniu oraz sprawdzali swoją wiedzę podczas udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym– opisuje gdowska jednostka na swym Facebooku.
Scenariusze groźnych zdarzeń były następujące.
– W pierwszym scenariuszu założeniem była pomoc poszkodowanym uczestnikom imprezy (odbywającej się w zaadaptowanych na ten cel piwnicach budynku – red.). W trakcie działań doszło do wybuchu pożaru, co wymusiło ewakuację osób poszkodowanych i ponowne wejście do budynku w aparatach ODO w celu ugaszenia ognia oraz odnalezienia i ewakuacji kolejnej osoby z innej części obiektu. Tu jako pierwsi na miejsce zdarzenia dotarli druhowie z OSP Łazany, natomiast przy scenariuszu drugim – nasza jednostka. Po wejściu do wnętrza obiektu nasza rota odnalazła osobę poszkodowaną i wyprowadziła ją w bezpieczne miejsce. Po ponownym wejściu odnaleźliśmy i ewakuowaliśmy kolejnego rannego. Dodatkowo w dalszej części działań zasłabł jeden z druhów, wymagając natychmiastowej ewakuacji przez kolejną rotę, co stanowiło istotny element taktyczny i ratowniczy – relacjonuje OSP Kunice w swych mediach społecznościowych.
Celem ćwiczeń było przygotowanie strażaków do skutecznego i bezpiecznego prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych podczas pożarów wewnętrznych oraz podniesienie poziomu ich świadomości odnośnie zagrożeń wynikających z pracy w środowisku pożarowym.
– To była dla nas cenna lekcja, realna nauka współdziałania i pogłębianie wiedzy, aby nasze działania w realnych akcjach były jeszcze skuteczniejsze, bezpieczniejsze i bardziej skoordynowane – podsumowuje OSP Kunice. A strażacy z jednostki OSP w Łazanach zaznaczają na swym FB: – Bezcennym doświadczeniem w przypadku takich ćwiczeń jest nie tylko doskonalenie technik ratowniczych pod względem pożarowym czy medycznym, ale także kooperacja z innymi jednostkami.
Organizatorami warsztatów ratowniczych dotyczących działań podczas pożarów wewnętrznych byli Mateusz Pieprzyk oraz Grzegorz Dziedzic z OSP Gdów, a nad poprawnością szkolenia czuwał mł. kpt. Jakub Paryła z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie.
zdjęcia: OSP Gdów, OSP Kunice
