Chwile grozy na lotnisku. Samolot stanął w płomieniach po awaryjnym lądowaniu

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Aaron Clark/via REUTERS


Silnik samolotu linii American Airlines zapalił się po awaryjnym lądowania na lotnisku w Denver. Na pokładzie znajdowało się 178 osób. W mediach pojawiły się nagrania przedstawiające maszynę pogrążoną w gęstym dymie i pasażerów ewakuujących się po skrzydle.
Pożar samolotu: W czwartek (13 marca) około godziny 17.15 czasu lokalnego Boeing 737-800 linii American Airlines zapalił się po awaryjnym lądowaniu na międzynarodowym lotnisku w Denver. Samolot był w drodze z Colorado Springs do Dallas, ale musiał zmienić kurs w związku z usterką silnika. "Po lądowaniu, podczas kołowania do bramki, zapalił się silnik. Pasażerowie ewakuowali się z samolotu, korzystając ze zjeżdżalni" - przekazała Federalna Administracja Lotnictwa (FAA).


REKLAMA


Brak ofiar śmiertelnych: W momencie zdarzenia na pokładzie było 178 osób, w tym 172 pasażerów i sześciu członków załogi. American Airlines podały, iż wszyscy zostali ewakuowani, a 12 osób trafiło do szpitala z niewielkimi obrażeniami. Linia poinformowała również, iż na miejsce została wysłana maszyna zastępcza, aby pasażerowie mogli kontynuować podróż. Władze lotniska przekazały, iż pożar został już ugaszony, a loty realizowane są zgodnie z planem. FAA poinformowała o wszczęciu dochodzenia w związku z incydentem.


Zobacz wideo Nikt nie lubi USA, Upadek amerykańskiej soft power [Co to będzie odc. 49] wydanie specjalne z okazji 1. rocznicy CTB


Relacje świadków: W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagranie przedstawiające pasażerów ewakuujących się z samolotu przez skrzydło. Maszyna była pogrążona w gęstym dymie wydobywającym się z jednego z silników. - Zatrzymaliśmy się na chwilę przy oknach i zobaczyliśmy nagły wybuch ognia, a następnie mnóstwo dymu - relacjonował jeden ze świadków obecnych na lotnisku. W rozmowie z CBS News jedna z pasażerek opowiadała, iż chwilę po lądowaniu poczuła "zapach spalonego plastiku". - Nagle wszyscy zaczęli krzyczeć, iż wybuchł pożar - relacjonowała.


Czarna seria: Agencja Reutera zwraca uwagę, iż to kolejny w serii głośnych incydentów, które stały się przyczynkiem do debaty na temat bezpieczeństwa ruchu lotniczego w USA. 29 stycznia nad lotniskiem Ronalda Reagana w Waszyngtonie doszło do zderzenia samolotu American Airlines z wojskowym helikopterem. Zginęło 67 osób. W ubiegłym miesiącu samolot amerykańskich linii Delta Air Lines rozbił się podczas lądowania w Toronto. Rannych zostało 18 osób.


Przeczytaj również: "O krok od wielkiej tragedii. Groźny incydent na lotnisku w USA".Źródła: Reuters, CBS News
Idź do oryginalnego materiału