Ciężka służba i moment wytchnienia. Druhowie z Łubowa pokazali dystans i kreatywność, lepiąc bałwana przed jednostką

Środowe działania druhów Ochotniczej Straży Pożarnej w Łubowie należały do wyjątkowo wymagających. Jak poinformowała jednostka, strażacy wrócili z kolejnych interwencji dopiero wieczorem, a wcześniejsze godziny upłynęły im na nieustannych wyjazdach. Mimo zmęczenia i napięcia związanego z prowadzonymi akcjami, znaleźli jednak moment, aby odreagować i symbolicznie naładować głowy przed kolejnymi zadaniami.

Między jednym wezwaniem a drugim druhowie pozwolili sobie na chwilę luźniejszej atmosfery. Korzystając z zimowej pogody i znajdującego się przed remizą śniegu, wspólnie ulepili bałwana. Nie był to jednak zwykły śnieżny ludzik – strażacy zadbali, aby ich zimowy towarzysz nosił atrybuty charakterystyczne dla służby.

Bałwan otrzymał plakietkę OSP, co od razu nadało mu charakteru reprezentacyjnego strażackiego gościa. Zamiast tradycyjnego nakrycia głowy druhowie wykorzystali pachołek drogowy, nadając figurze wygląd jednocześnie humorystyczny i spójny z codziennością strażaków.

OSP Łubowo poinformowało o sytuacji w krótkim wpisie, podkreślając, iż był to moment potrzebny po ciężkich godzinach pracy. Druhowie nie ukrywali, iż takie drobne, spontaniczne działania pomagają rozładować emocje i choć na moment odsunąć myśli od trudnych interwencji.

Choć sytuacja miała lekki i humorystyczny charakter, dobrze oddaje codzienność służby ochotniczej. Druhowie przez całą dobę pozostają w gotowości do wyjazdu, jednocześnie starając się wykorzystywać krótkie momenty przerw na regenerację – psychiczną i fizyczną. Bałwan z plakietką OSP i pomarańczową czapką z pachołka jest tego symbolicznym przykładem.