Dom ten płonął. A może to była stodoła...
Zdjęcie: Krzyże przy pomniku upamiętniającym ofiary rzezi w Hucie Pieniackiej na Ukrainie Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
"Miałem wówczas trzy lata i pamiętam jak obcy mężczyzna wszedł do naszego domu, brudny, zarośnięty i poraniony, z opalonym mundurem, stanął w drzwiach, a ja patrzyłem przestraszony na niego, nie wiedząc, kim jest. "Nie bój się. To tato." – powiedziała matka.