

Jak informuje policja z Mazowsza, kilka dni temu policjantka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej w Płońsku st. post. Mariola Pyrzakowska, jadąc trasą E7 w kierunku Gdańska, natrafiła we wsi Czosnów na samochód osobowy, który leżał na boku drogi. W pewnym momencie auto zaczęło się palić.
— relacjonuje mazowiecka policja.
Dramatyczny wypadek pod Warszawą. 20-latka była uwięziona w płonącym samochodzie
Policjantka od razu zatrzymała się i razem z mężem, który z nią jechał, ruszyli na pomoc młodej kobiecie w płonącym samochodzie. Wspólnymi siłami wyciągnęli ją.
— opisuje policja.
Poszkodowaną okazała się 20-letnia mieszkanka powiatu płockiego. Policjantka ustaliła, jakie odniosła obrażenia i udzieliła jej pierwszej pomocy, czekając na karetkę pogotowia. Młoda kobieta trafiła do szpitala.
Jak zaznacza podinsp. Grzegorz Osiński z policji, dzięki odwadze i natychmiastowej reakcji policjantki nie doszło do tragedii. Kobieta, narażając własne życie i zdrowie, ruszyła ratować 20-latkę.