Dramatyczny wypadek w Wawrze: Płonący samochód i zagadkowe zniknięcie pasażerów

Na ulicy Czecha w warszawskiej dzielnicy Wawer doszło do poważnego wypadku. Samochód osobowy po uderzeniu w drzewo stanął w płomieniach i doszczętnie spłonął. Choć kierowcy nic się nie stało, świadkowie informują o pasażerach, którzy mieli oddalić się z miejsca zdarzenia.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Na miejscu natychmiast pojawiły się wszystkie służby ratunkowe – zespoły Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego „Meditrans”, jednostki Państwowej Straży Pożarnej oraz funkcjonariusze Policji. Sł

Świadkowie zdarzenia donoszą o dramatycznym przebiegu wypadku. Po uderzeniu w drzewo pojazd miał zająć się ogniem, a z jego wnętrza wydostało się kilka osób, które następnie oddaliły się w nieznanym kierunku.

„Na ulicy Czecha na Wawrze samochód osobowy uderzył w drzewo, a następnie zapalił się i doszczętnie spłonął. Kierowcy samochodu nic się nie stało, jednak świadkowie wypadku twierdzą, iż w aucie byli jeszcze pasażerowie, którzy uciekli. realizowane są ich poszukiwania.
Na miejscu zdarzenia są służby ratunkowe, w tym Policja Warszawa, Państwowa Straż Pożarna oraz 3 Zespoły Ratownictwa Medycznego Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” w Warszawie.” – informuje Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” w Warszawie.