Duży pożar traw w Ryczowie. Strażacy ostrzegają przed śmiertelnym zagrożeniem

2 tygodni temu

W poniedziałek wieczorem nad Ryczowem unosi się łuna od ognia, który opanował duże połacie suchej trawy przy ulicy Okrężnej. Na miejsce wezwano zastępy ze wszystkich okolicznych jednostek OSP.

Jak informują sygnaliści na portalu społecznościowym, w poniedziałek (10 maca) wieczorem w Ryczowie w gminie Spytkowice w okolicach ulicy Okrężnej rozwinął się duży pożar ścierniska. Na miejsce wezwano okoliczne zastępy ochotniczych straży pożarnych oraz zawodową straż z Wadowic. Strażacy informują, iż wiatr nad Ryczowem utrudnia gaszenie pożaru.

To już kolejny tego typu pożar w ostatnich godzinach w regionie. Bywa, iż niektóre zgłoszenia o pożarze wskazują choćby na śmiertelne zagrożenie.

Małopolska straż pożarna informowała w poniedziałek, iż 78-letni mężczyzna zginął w pożarze traw w Sance pod Krakowem. To pierwsza ofiara wypalania traw w tym roku w Małopolsce.

Do tragedii doszło w poniedziałek przed godz. 13.00 w Sance w powiecie krakowskim. Wezwanym na miejsce pożaru traw strażakom i ratownikom nie udało się uratować życia 78-letniego mężczyzny – poinformował rzecznik prasowy małopolskiego komendanta PSP Hubert Ciepły.

Według informacji małopolskiej straży pożarnej, od początku roku w regionie zanotowano ponad 900 pożarów wywołanych wypalaniem traw. Ucierpiały w nich cztery osoby, a jedna zginęła. Strażacy zwracają uwagę, iż to ponad czterokrotnie większa liczba niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Wśród przyczyn wymieniają m.in. suchą zimę.

Zwracają również uwagę, iż co roku w pożarach traw giną ludzie, w tym podpalacze, przypadkowe osoby i strażacy.

Trzeba pamiętać, iż przy wietrze pożar może roznosić się z prędkością do 25 km/h, podczas gdy człowiek, gwałtownie biegnąc, osiąga ok. 15 km/h. Nie jesteśmy w stanie uciec. Dochodzi do zadymienia, utraty przytomności – przestrzegł Hubert Ciepły.

Od początku 2025 r. strażacy zanotowali 7478 pożarów traw. Tylko w miniony weekend było ich 2164. Najwięcej w woj. mazowieckim, małopolskim, podkarpackim i dolnośląskim. Z danych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej wynika, iż w 2024 r. strażacy interweniowali przy 21 648 pożarach traw i nieużytków rolnych. Straty z tym związane wyniosły ponad 22 mln zł. Łącznie spłonęło 48,6 km kw. terenu. Śmierć poniosło 5 osób, a 36 zostało rannych.

Strażacy podkreślają, iż wypalanie traw w Polsce jest zabronione na mocy przepisów ustawy o ochronie przyrody i ustawy o lasach. Za spowodowanie pożaru łąki lub nieużytków prawo przewiduje karę nagany, aresztu lub grzywny do 30 tys. zł. Gdy pożar wywołany wypalaniem traw powoduje zagrożenie dla życia ludzi lub zniszczenie mienia o dużej wartości, sprawcy grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Idź do oryginalnego materiału