– Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu dwóch prądów piany na źródło ognia przez ratowników zabezpieczonych w aparaty ochrony dróg oddechowych. Pogorzelisko dokładnie przelano i sprawdzono pojazd kamerą termowizyjną, nie stwierdzając zagrożenia – informuje st. kpt. Piotr Filipek, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.
W działaniach trwających ponad jedną godzinę udział brały trzy zastępy PSP oraz dwa zastępy OSP: Miętne i Garwolin.
ur
Zdj. Czytelnicy Dominika, Grzegorz, Jakub oraz
