Dym, uwięziony strażak i ewakuacja z balkonu. Jednostki OSP ćwiczyły w realistycznych warunkach

egarwolin.pl 1 dzień temu
W ubiegłą sobotę teren świetlicy przy ul. Szpaka w Wildze zamienił się w pole intensywnych działań ratowniczych. Cztery jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu gminy wzięły udział w IV manewrach gminnych pod kryptonimem „Pożary wewnętrzne 2025”. Strażacy musieli zmierzyć się z symulacją pożaru, zawaleniem stropu i ewakuacją poszkodowanych w trudnych warunkach. Celem ćwiczeń było sprawdzenie gotowości operacyjnej jednostek OSP, doskonalenie technik gaszenia pożarów wewnętrznych oraz umiejętności udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy. Organizatorem manewrów był Zarząd Gminny ZOSP RP w Wildze, a za przygotowanie scenariuszy i obiektu odpowiadali prezes Zarządu Gminnego dh Zbigniew Witak oraz naczelnik OSP Trzcianka dh Kamil Pluta.

[foto:7525077]

Dwa wymagające scenariusze

Na strażaków czekały dwa realistyczne zadania. Pierwszy scenariusz zakładał pożar w piwnicy budynku. Podczas gdy jedna grupa udzielała pomocy poszkodowanym na zewnątrz, rota gaśnicza wchodziła do środka. W trakcie akcji doszło do zawalenia się sufitu, który przygniótł jednego ze strażaków. Jego partner musiał wezwać pomoc, a na miejsce skierowano specjalną grupę ratowniczą (tzw. RIT - Rapid Intervention Team), której zadaniem było odnalezienie, uwolnienie i ewakuowanie rannego kolegi.

Drugi scenariusz przeniósł działania na piętro obie
Idź do oryginalnego materiału