Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło 1 listopada w pustostanie przy ul. Olszańskiej. Służby otrzymały informację o eksplozji w budynku.
Dziś rano o pomoc do strażników miejskich zwróciła się mieszkanka Krakowa, którą zaniepokoił los osób bezdomnych, przebywających w pobliskim pustostanie przy ulicy Olszańskiej.
Przed wskazaną posesją, strażnicy zastali grupę mieszkańców. Jak się okazało, zgromadzili się tam, ponieważ usłyszeli głośny huk. Podejrzewali wybuch gazu, w wyniku którego ktoś mógł ucierpieć. W powietrzy czuć było silny zapach spalenizny, dlatego strażnicy bardzo ostrożnie weszli na teren posesji. Na zewnątrz budynku zastali zdenerwowaną kobietę. Miała widoczne poparzenia na rękach i twarzy.
Mężczyzna zablokowaną miał drogę wyjścia
W trakcie udzielania jej pierwszej pomocy poszkodowana poinformowała ich, iż wewnątrz przebywa jeszcze jedna osoba. Gdy strażnicy weszli do budynku, okazało się, iż znajduje się tam mężczyzna, który nie jest w stanie samodzielnie go opuścić, ponieważ w wyniku eksplozji wyjście zostało zablokowane przez zniszczone elementy konstrukcji.
Funkcjonariusze nawiązali kontakt z poszkodowanym, aż do czasu przyjazdu służb ratowniczych. Zabezpieczyli też teren przed dostępem osób trzecich. Po przybyciu strażaków mężczyzna został bezpiecznie wyprowadzony z budynku. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala, a dalsze czynności przejęła policja.