Ewakuacja warszawskiej szkoły. Na miejsce przybyła straż. "Temperatura przekraczała 300 st. C."

1 tydzień temu
Zdjęcie: Patryk Ogorzałek/Agencja Wyborcza Facebook, screen, Komenda Miejska PSP m.st. Warszaw


W czwartek rano uczniowie jednej z warszawskich podstawówek musieli opuścić budynek szkoły. Podejrzewano, iż na jej terenie wybuchł pożar, ponieważ pojawił się dym. Prawda okazała się inna.W czwartkowy poranek w Społecznej Szkole Podstawowej nr 26 w Warszawie przy ul. Rakowieckiej 32 doszło do niebezpiecznego zdarzenia.
REKLAMA


Otrzymaliśmy zgłoszenie w czwartek około godz. 9.00. Zgłaszająca powiedziała, iż widzi czarny dym. Musieliśmy ewakuować 193 uczniów i 22 osoby z personelu szkoły- powiedział w rozmowie z eDziecko mł. bryg. Artur Laudy z Komendy Miejskiej Powiatowej Straży Pożarnej m. st. Warszawy.


Zobacz wideo


Ta szkoła jest warta 124 miliony. "Dajemy szanse każdemu, kto chce się u nas uczyć"


Tajemnicza substancja przyczyną zadymienia. "Nie wiadomo skąd się wzięła"Po przybyciu na miejsce strażacy rozpoczęli poszukiwania przyczyny zadymienia, ponieważ nie było żadnych oznak pożaru.W piwnicy znaleźliśmy czarną substancję, która była stopiona, była rozgrzana do ponad 300 stopni Celsjusza. Przeprowadziliśmy odpowiednie działania, by ją obniżyć, temperatura bardzo wolno spadała. Okazało się, iż była to mieszanina aluminium i żelaza. Zagadką jest, skąd się to wzięło w szkole- powiedział mł. bryg. Artur Laudy.Na miejsce do pomocy została wezwana również Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego. Dopiero po upływie czterech godzin działania strażaków sprawiły, iż temperatura tajemniczej substancji spadła do 30 stopni, wówczas mogli bezpiecznie zabrać ją z budynku.


Po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń i upewnieniu się, iż nikomu nic nie zagraża, pracownicy szkoły mogli wrócić do budynku. Dzieci tego dnia z powodu zaistniałej sytuacji zostały zwolnione przez dyrekcję do domu. W akcji uczestniczyło 6 zastępów straży pożarnej.
Idź do oryginalnego materiału