22 kwietnia pożar wybuchł w Żmigrodzie w hali zakładu produkującego konstrukcje stalowe. Straż pożarną wezwano o godzinie 16.02. Okazało się, że paliły się filtry w maszynie do czyszczenia elementów stalowych.
- Paliła się maszyna służąca do czyszczenia elementów stalowych, tzw. "śrutownia" - powiedział Dariusz Zajączkowski, oficer prasowy KP PSP w Trzebnicy. - Próbę ugaszenia ognia podjęli pracownicy zakładu przy użyciu gaśnic proszkowych. Odłączyli również zasilanie w energię elektryczną maszyny. Po przyjeździe strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zdemontowali stalowe elementy obudowy przestrzeni, w której znajdował się pożar filtrów i podali prąd wody w natarciu na palące się elementy.
Po ugaszeniu ognia otwarto bramy wjazdowe i zamontowane w dachu klapy, aby przewietrzyć pomieszczenie hali. Nadpalone filtry zostały zdemontowane i wyniesione na zewnątrz. Przeprowadzony pomiar powietrza nie wykazał szkodliwych substancji.
Pożar gasiło 6 zastępów straży pożarnej. Działania trwały 2,5 godziny.
Komentarze opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Pożar w hali zakładu. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".