Śląski pałac WYSADZONO! Był pełen przepychu i bogactwa, a spłonął w niewyjaśnionych okolicznościach... Przebywał tu ostatni cesarz Niemiec

Repty są najstarszą osadą na terenie obecnych Tarnowskich Gór, a także zaliczają się do najstarszych miejscowości w tej części Górnego Śląska. To właśnie w tym miejscu rezydował wówczas hrabia Karol Łazarz Henckel von Donnersmarck ze Świerklańca. Repecka siedziba znajdowała się we wzniesionym przez niego zameczku myśliwskim pośrodku wiekowego lasu - ten rósł w tym miejscu co najmniej od średniowiecza, o czym świadczą m.in. stare mapy górnicze. Hrabia postanowił przekształcić cały teren w zwierzyniec przeznaczony do polowań, stawiając dookoła lasu mur z kamienia wapiennego i wycinając środkową część lasu, aby ułatwić łowy.

Z inicjatywy syna Karola Łazarza - Guidona, pod koniec XIX wieku na miejscu starego "zameczku" wybudowano nowy, okazały pałac w stylu neorenesansu niemieckiego. Dotychczasowy zwierzyniec został natomiast przekształcony w park w stylu angielskim. Autorem projektu był bawarski architekt Gabriel von Seidl, pod którego kierownictwem w tym samym czasie powstawał budynek Bawarskiego Muzeum Narodowego w Monachium. Nowopowstały pałac również pełnił funkcję zamku myśliwskiego, a Hrabia zapraszał do swojej posiadłości na polowania znakomitych gości. Przebywał tu między innymi ostatni niemiecki cesarz Wilhelm II.

Jak wyglądał OGROMNY pałac w Reptach? Zobaczcie zdjęcia!

Cały obiekt to definicja przepychu i bogactwa. Przed wejściem do pałacu stały kamienne posągi leżących lwów nawiązujące do herbu rodowego Donnersmarcków z bogatymi ryzalitami o trójkątnych i schodkowych szczytach zdobiącymi wschodnią i zachodnią elewację budynku. Nad pałacem górowała czworoboczna wieża zegarowa z zegarem słonecznym przedstawiającym postać św. Jerzego, którego kopia pełniła funkcję wskazówki. Pałacowe wnętrza również były bardzo bogato wystrojone; salon gościnny był ozdobiony kominkiem z brązowego marmuru, w jadalni znajdował się wysoki kredens wkomponowany w boazerię, natomiast w gabinecie księcia bogato zdobione biurko, krzesła oraz szafy. To ostatnie pomieszczenie zostało uwiecznione na jednym z nielicznych zachowanych do czasów dzisiejszych zdjęć wnętrza pałacu (znajdziecie je w naszej galerii). Widać na nim wiszący nad biurkiem portret Guidona Henckla von Donnersmarcka autorstwa Franza von Lenbacha. Obraz od 2019 roku znajduje się w zbiorach Muzeum w Tarnowskich Górach.

Guido to zdecydowanie najsłynniejszy przedstawiciel znamienitego rodu Donnersmarck'ów. Dorobił się nieprawdopodobnej fortuny dzięki inwestycjom w rozwój górnośląskiego przemysłu. W drugiej połowie XIX wieku był jednym z najbogatszych ludzi ówczesnej Europy, a do tego wpływowym politykiem. Z miłości do swojej pierwszej żony, wzniósł w latach 70. XIX wieku w Świerklańcu imponujący pałac, zwany „Małym Wersalem”, a w latach 1893–1898 z jego inicjatywy zbudowano pałac w Reptach. Po jego śmierci w 1916 roku pałac odziedziczył jego młodszy syn - Kraft.

Donnersmarckowie władali Reptami do 1945 r. W tym samym roku właściciele majątku uciekli przed Armią Czerwoną. Pałac został splądrowany i podpalony przez "wyzwolicieli", a cały majątek rodu został skonfiskowany przez komunistyczne władze Polski. Ówczesna polityka miała na celu przede wszystkim zniszczenie wszelkich śladów niemieckości na Górnym Śląsku. Toteż ruiny zamku nie zostały zabezpieczone i niszczały do lat 60-tych, a następnie podjęto decyzję o ich wysadzeniu. Wysadzanie zamku zakończono 3 czerwca 1966 r, a prace odgruzowywania trwały jeszcze ponad dwa lata. Do dzisiaj z dawnego kompleksu zamkowo-parkowego przetrwała tylko przebudowana masztarnia i park otaczający zamek. Na miejscu pałacu wybudowano Górnośląskie Centrum Rehabilitacji im. gen. Jerzego Ziętka, które funkcjonuje do dziś.

Zobaczcie, jak wyglądał pałac w Reptach!