

6 zerwanych dachów, dwie zalane piwnice i 17 drzew na drogach – to bilans frontu burzowego, jaki przeszedł nad powiatem przasnyskim w czwartkowe przedpołudnie. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy gmin: Krasne, Przasnysz i Czernice Borowe.
Jak informowaliśmy, pierwsze zgłoszenie strażacy otrzymali z samego Przasnysza, dotyczyło zalanej piwnicy przy ulicy Berka Joselewicza. Potem pojawiały się kolejne, jedne za drugimi. Od miejscowości Bogate, na drodze krajowej nr 57, powalone drzewa całkowicie zablokowały przejazd aż do granicy powiatu.
Tam też wiatr zerwał dach z budynku mieszkalnego, woda lała się do środka. Podobne zdarzenia dotyczące domów odnotowano w Węgrze. W tej miejscowości wiatr zerwał także dach z garażu. Wewnątrz znajdował się ciągnik rolniczy, który został przyciśnięty konstrukcją dachu.
Strażacy około południa wyjeżdżali także do powalonych drzew w Cegielni, Czernicach Borowych, Nowych Czernicach i pożaru lasu w Olszewcu, który nastąpił wskutek zerwanych przez wiatr linii energetycznych. Jeszcze przed godziną 15.00 wyruszyli do Wielodroża gdzie drzewo przewróciło się na dach budynku gospodarczego.
We wszystkie akcje zadysponowanych zostało około 100 strażaków i w sumie ponad 20 zastępów. Na stacji hydrologicznej w Bagienicach koło Chorzel, na rzece Orzyc, odnotowano opad prawie 25 litrów wody na metr kwadratowy (w godzinach od 7 do 9 – dokładnie 24,7). Dla porównania w Płocku gdzie sytuacja dziś była bardzo trudna, maksymalny opad wyniósł niecałe 9,5 litra na metr (w godzinę), a w Bagienicach prawie 11,5 (o godzinie 8).
Wsparcie dla poszkodowanych mieszkańców zapowiedział wojewoda mazowiecki.
– Jesteśmy w stałym kontakcie z samorządami, gdzie skutki przejścia frontu burzowego spowodowały najwięcej strat. Zapewniam mieszkańców, iż nie zostaną sami w tej sytuacji i otrzymają potrzebną pomoc. Wypłacanie zasiłków osobom poszkodowanym w wyniku niekorzystnego zjawiska atmosferycznego leży w gestii samorządu gminnego i powinno być finansowane ze środków gminy. W wyjątkowych sytuacjach, kiedy powstałe zniszczenia dotyczą znacznej liczby budynków, a skala potrzeb przekracza możliwości gminy, istnieje możliwość udzielenia, ze środków budżetu państwa, pomocy finansowej dla osób lub rodzin poszkodowanych w wyniku zdarzeń noszących znamiona klęsk żywiołowych – przekazuje Mazowiecki Urząd Wojewódzki.
– Każdy, którego budynek/lokal mieszkalny ucierpiał w wyniku niekorzystnego zjawiska atmosferycznego, ma możliwość zgłoszenia tego i zwrócenia się o pomoc do adekwatnego Ośrodka Pomocy Społecznej – czytamy.
Obecnie trwa szacowanie strat.
ren