Z informacji przekazanych przez opolskich strażaków wynika, iż na miejsce skierowano pięć zastępów oraz Pogotowie Gazowe. w tej chwili nie ma żadnego zagrożenia dla ludzi ani infrastruktury. Do wycieku doszło na otwartej przestrzeni, około 50 metrów od drogi. Przechodzień zauważył deformację gruntu – prawdopodobnie powstałą wskutek ulatniającego się gazu – i zaalarmował służby. Obszar został zabezpieczony, a pracownicy gazowni pracują nad odcięciem uszkodzonego fragmentu rurociągu.