Izrael ponownie zaatakował cele wojskowe w Syrii. Odgłosy eksplozji słychać było m.in. w prowincjach Latakia i Tartus, gdzie swoje bazy wojskowe mają Rosjanie. Jedna z eksplozji, w pobliżu miasta Tartus, była tak silna, iż zarejestrowano ją jako trzęsienie ziemi o magnitudzie 3 na czujnikach sejsmicznych w tym rejonie.