Głośne prace remontowe. Przepisy dają nam kilka możliwości walki z uciążliwymi sąsiadami

Prace remontowe czasami są zwykłą koniecznością, ale nie sprawia to niestety, iż stają się one bardziej znośne. Szczególnie uciążliwy jest towarzyszący temu hałas. Warto jednak pamiętać, iż jako sąsiedzi remontowanego mieszkania niekoniecznie musimy znosić takie okoliczności w milczeniu.
Życie w bloku zmusza nas do akceptowania sąsiadów, ale warto przy tym pamiętać, iż relacja ta powinna być oparta na obustronnym szacunku i zrozumieniu. jeżeli właściciel jednego z mieszkań wyraźnie nie przejmuje się wpływem swoich działań na innych, możemy odwołać się do konkretnych przepisów. Co ważne, nie zawsze chodzi przy tym o godziny, w których są przeprowadzane głośne prace, choć niewątpliwie jest to bardzo ważne.


REKLAMA


Zobacz wideo https://cms.gazeta.pl/uom/api/cms/sst/editor.html?xx=32212156


W jakich godzinach można robić głośny remont? Hałas w godzinach nocnych to tylko jeden z problemów
Polskie przepisy nie zabraniają wprost przeprowadzania remontów, a choćby nie definiują tzw. ciszy nocnej. Przyjmuje się jednak, iż obowiązuje ona od godziny 22 do godziny 6 następnego dnia. Takie zapisy mogą zostać również uwzględnione w regulaminach spółdzielni. W tym czasie powinniśmy powstrzymać od prac, które mogą wiązać się z hałasem. jeżeli więc nasz sąsiad postanowi chwycić wtedy za wiertarkę, możemy wezwać policję lub straż miejską, powołując się na art. 51. Kodeksu wykroczeń, który mówi o tym, że:
kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Grzywna taka może wynieść do 500 zł. Portal Infor zauważa, iż przytoczony przepis mówi zarówno o spoczynku nocnym, jak i zakłócaniu spokoju, więc niekoniecznie odnosi się to wyłącznie do godzin nocnych. Ponadto warto przytoczyć tu art. 144. Kodeksu cywilnego.
Kto dokonuje czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji, polegających na niedozwolonym używaniu otwartego ognia, paleniu tytoniu i stosowaniu innych czynników mogących zainicjować zapłon materiałów palnych, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany
- czytamy w przepisach. Tym razem kara może wynieść od 20 do choćby 5000 zł. Kodeks cywilny będzie miał zastosowanie przede wszystkim w razie przeciągających się remontów. Jednocześnie warto zwrócić uwagę, iż odnoszenie się do przepisów tak naprawdę nie powinno być naszym pierwszym krokiem.


Czy można zgłosić za głośny remont? Przed podjęciem kroków prawnych warto porozmawiać
Wielu konfliktów sąsiedzkich można uniknąć dzięki zwykłej komunikacji. W przypadku remontów jest podobnie. Już informacja o tym, jak długo ma trwać remont u sąsiada, może sprawić, iż będzie nam nieco łatwiej znieść niedogodności. Tę uwagę powinny wziąć sobie do serca zwłaszcza osoby przeprowadzające remont. Kartka wywieszona np. przy windzie będzie uprzejmym gestem. Co więcej, może to pomóc sąsiadom dostosować własne plany, szczególnie jeżeli pracują zdalnie i danego dnia wyjątkowo potrzebują ciszy.


Zobacz też: To częsty widok na polskich osiedlach. Przez jeden błąd sprawa może skończyć się w sądzie


Źródło: Infor


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.