Do zdarzenia doszło w czwartek, 25 grudnia. Służby ratunkowe po godzinie 20.30 otrzymały zgłoszenie o pożarze w murowanym budynku mieszkalnym w miejscowości Zarzecze w gminie Zamość. Na miejsce natychmiast skierowano liczne siły straży pożarnej, policji oraz zespoły ratownictwa medycznego.Przyczyną tragedii było prawdopodobnie rozszczelnienie przewodu kuchenki gazowej zasilanej z butli propan-butan. Nagromadzony gaz doprowadził do gwałtownego wybuchu, który naruszył konstrukcję budynku. Siła uderzenia była tak duża, iż okna i drzwi zostały wyrwane i odrzucone na odległość około 50 metrów od domu.Walka o zdrowie poszkodowanychPrzed przybyciem jednostek ochrony przeciwpożarowej budynek zdołało opuścić 11 osób. Niestety, dwie odniosły poważne obrażenia.Poszkodowani doznali ciężkich poparzeń dłoni, nóg oraz twarzy. Pierwszej pomocy na miejscu udzielili im ratownicy medyczni, po czym ranni zostali przetransportowani do szpitala. Ich stan określany jest jako poważny.PRZECZYTAJ TEŻ: Płonęło auto w Holeszowie. Właściciel sam ruszył do walki z ogniemSłużby w akcjiW tym samym czasie strażacy prowadzili intensywną akcję. Równolegle z gaszeniem ognia ratownicy przeszukali zadymione pomieszczenia, aby upewnić się, iż wewnątrz nikt nie pozostał. Kluczowym elementem akcji było wyniesienie z wnętrza budynku butli z gazem, co zapobiegło kolejnej, potencjalnej eksplozji.W działaniach w Zarzeczu brało udział łącznie 9 zastępów straży pożarnej. W akcję zaangażowane były jednostki zawodowych strażaków z JRG Zamość oraz ochotnicy z OSP KSRG Kosobudy, OSP Mokre, OSP Potoczek i OSP Białowola, w sumie 36 strażaków.PRZECZYTAJ: Kobieta uciekała autem, mężczyzna pieszo. Oboje byli pijaniNa miejscu pracowała również policja, która pod nadzorem prokuratora będzie wyjaśniać dokładne okoliczności tego nieszczęśliwego zdarzenia. Spaleniu uległo wnętrze kotłowni wraz z wyposażeniem, fragment stropu, drewniana podłoga w dwóch pomieszczeniach. Straty wstępnie oszacowano na ok. 150 tys. złotych.