Groźna kąpiel, z wanny prosto do szpitala. 23-latek zatruł się czadem

2 tygodni temu

Do niebezpiecznej sytuacji podczas kąpieli doszło w poniedziałkowe popołudnie w jednym z domów we Frydrychowicach. Jak potwierdzili strażacy, w budynku jednorodzinnym 23-letni mężczyzna zatruł się tlenkiem węgla podczas kąpieli w wannie.

W poniedziałek po południu 23-letniego mężczyznę zabrało pogotowie z łazienki do szpitala w Wadowicach. Do zdarzenia doszło w jednym z domów na ulicy Wspólnej we Frydrychowicach.

Mężczyzna był przytomny, w kontakcie, ale profilaktycznie zabrano go na obserwacje do szpitala. Zasłabł podczas brania kąpieli. Strażacy, którzy pojawili się na miejscu, sprawdzili urządzeniami obecność tlenku węgla. Badanie podczas włączonego piecyka gazowego w łazience wykazało obecność 300 PPM, co jest zagrożeniem dla życia i zdrowia człowieka - poinfromował w poniedziałek Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach.

Na miejsce zdarzenia wezwano trzy zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, a także policję, ponieważ początkowo nie wiadomo było, co jest przyczyną zasłabnięcia młodego mężczyzny.

Podczas brania kąpieli nastąpiła chwilowa utrata przytomności u 23-latka, ale na szczęście krótkotrwała. Po pojawieniu się na miejscu strażaków, mieszkańcy dla bezpieczeństwa opuścili budynek - dodaje rzecznik straży pożarnej w Wadowicach.

Strażacy przypominają, iż w budynkach, gdzie znajdują się piecyki gazowe, a szczególnie w łazienkach, niezastąpionym urządzeniem są czujniki tlenku węgla, które gwałtownie alarmują mieszkańców o zagrożeniu. Wówczas szybka interwencja w postaci wywietrzenia pomieszczeń może zapobiec tragedii.

Idź do oryginalnego materiału