We wtorek 3 grudnia wybuchł pożar w jednym z budynków huty w Łaziskach Górnych. Cztery osoby zostały poszkodowane – odwieziono je do szpitali. Ogień gasiło ok. 70 strażaków.
Jak informuje nas kpt. Piotr Oleś, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mikołowie, 3 grudnia ok. godz. 8.00 przyjęto zgłoszenie o pożarze transformatora w hucie w Łaziskach Górnych przy ul. Wyzwolenia.
Po przybyciu na miejsce stwierdzono, iż w jednym z budynków huty pali się nie tylko sam transformator ale również znajdujące się przy nim rozlewisko oleju. W wyniku, jak słyszymy, pożaru poszkodowanych zostało czterech pracowników. Wezwano karetki pogotowia.
– Trzy osoby zatruły się dymem, jedna doznała oparzenia ręki – mówi kpt. Oleś. – Po przebadaniu przez ratowników medycznych poszkodowanych przetransportowano do szpitali.
Działania gaśnicze trwały ok. 2 godzin. Wzięło w nich udział ok. 25 zastępów państwowej straży pożarnej (między innymi pluton z KM PSP w Tychach) i jednostek OSP. Ogień ugaszono przy pomocy piany i proszku.
Sprawą, jak słyszymy, zajmie się policja. Przyczynę pożaru ma ustalić biegły z zakresu pożarnictwa.
(pp)