W środę około godz. 10 w sklepie Merkury Market w Krośnie wybuchł pożar. Sytuacja okazała się na tyle trudna, iż potrzebna była pomoc strażaków z całego województwa, w tym druhów z OSP Kiełków.
Przed północą na miejscu z ogniem walczyło 270 funkcjonariuszy. Pożarem objęta była część magazynowa o wymiarach 30 x 90 metrów, a część sklepową udało się skutecznie obronić przed ogniem.
-Akcję utrudniają bardzo wysoka temperatura i zadymienie, które ogranicza widoczność do zera. Działania potrwają całą noc i będą kontynuowane jutro – napisali w komunikacie urzędnicy z PUW.
-Trwa podawanie środków gaśniczych z 8 działek i agregatu piany lekkiej oraz robotów gaśniczych. Na miejscu jest m.in. 80 pojazdów straży pożarnej i 2 roboty gaśnicze – dodali.
OSP Kiełków na pomoc
Dzisiaj, przed godziną 8 rano do akcji dołączyli także strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kiełkowie i innych jednostek powiatu mieleckiego: z Radomyśla Wielkiego, Chrząstowa, Chorzelowa i Grochowego.
Pożar udało się opanować około godz. 15:00. W działaniach brało udział ponad 300 strażaków.