Są zarzuty dla 34-latka, który - w wyniku sprzeczki ze znajomą - zdemolował i podpalił wynajmowane przez nią mieszkanie. Szokujące sceny rozegrały się w miniony wtorek (8 października) w jednym z domów jednorodzinnych przy ul. Sadowej w Jarocinie. 34-latek tłumaczył się "koleżeńskimi nieporozumieniami". Łączne straty wyceniono na około 100 tys.