Jej ojciec wpadł w pułapkę na Heweliuszu. "Mógł żyć, ale ratował innych"

3 godzin temu
Zdjęcie: Po katastrofie od armatora nie usłyszałam żadnych informacji, same niedomówienia. I ta niepewność była najgorsza


"Koledzy, pomóżcie" — krzyczał mój tata spod przewróconej tratwy. Koledzy wiedzieli, iż tam jest, ale nikt nie pomógł. I nie potrafię tego wyrzucić z pamięci — mówi Dorota Subicka, córka oficera przeciwpożarowego Janusza Subickiego, który zginął w katastrofie Heweliusza.
Idź do oryginalnego materiału