Zaniepokojona właścicielka kotka wezwała strażaków, by Ci pomogli wydostać się jej czworonogowi z piwnicy, do której wszedł. Kot przed przyjazdem strażaków postanowił opuścić swoją kryjówkę i oddalił się z miejsca.
Lublin. Strażacy jechali ratować kota
Do zdarzenia doszło we wtorek (26.11) po godz. 17:00 na ul. Jezuickiej w Lublinie. Strażacy otrzymali zgłoszenie od właścicielki kota, która twierdziła, iż jej kot wszedł do piwnicy (jamy) jednej z kamienic i nie może się wydostać. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp straży pożarnej.
Po dotarciu na miejsce strażacy zastali właścicielkę kota. Ta oświadczyła strażakom, iż kot przed przyjazdem sam wyszedł z piwnicy i oddalił się w nieznane miejsce. Strażacy po kilkunastu minutach powrócili do koszar.
ZDJĘCIA