Sejm zajmie się projektami, które mają radykalnie podnieść kary za napaści na medyków i funkcjonariuszy oraz za podpalenia i wypalanie traw. Rząd tłumaczy, iż nowe przepisy to odpowiedź na dramatyczne wydarzenia i rosnące zagrożenie pożarowe.

Fot. Warszawa w Pigułce / Shutterstock
Surowsze kary za napaści i podpalenia. Sejm zajmuje się nowymi przepisami
W Sejmie rozpoczęły się prace nad dwoma rządowymi projektami, które znacząco zaostrzają odpowiedzialność karną i wykroczeniową. Pierwszy dotyczy napaści na funkcjonariuszy publicznych, w tym ratowników medycznych i lekarzy, a drugi – przepisów przeciwpożarowych, ze szczególnym uwzględnieniem podpaleń i wypalania traw.
Agresja wobec medyków pod lupą ustawodawców
Rząd reaguje na falę dramatycznych wydarzeń, w tym śmierć ratownika medycznego w Siedlcach czy zabójstwo lekarza w Krakowie. Projekty ustaw mają wzmocnić ochronę osób, które ratują życie i zdrowie.
Obecnie kara za naruszenie nietykalności funkcjonariusza czy osoby udzielającej pomocy wynosi do dwóch lub trzech lat więzienia. Zgodnie z nowelizacją, w przypadkach narażenia na bezpośrednie ryzyko utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, kara wzrośnie do pięciu lat. Zmiana kładzie nacisk na skutki napaści, a nie tylko na narzędzie użyte przez sprawcę.
Nowe przepisy obejmą także ratowników wodnych, górskich i zwykłych obywateli, którzy podjęli się udzielenia pomocy. W przypadku agresji słownej decyzja o ściganiu czynu pozostanie w gestii poszkodowanego.
Dodatkowo nowelizacja Kodeksu wykroczeń przewiduje grzywny w wysokości tysiąca złotych dla osób zakłócających pracę służb medycznych w placówkach i podczas akcji ratunkowych.
Wyższe kary za sprowadzenie zagrożenia pożarowego
Drugim obszarem zmian jest ochrona przeciwpożarowa. Ministerstwo Sprawiedliwości chce zaostrzyć sankcje za podpalenia, wypalanie traw czy rozniecanie ognia w lasach i na łąkach. Impulsem do tych zmian był m.in. pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym, który zniszczył setki hektarów terenów chronionych.
Obecne kary, niezmieniane od ponad dwóch dekad, nie spełniają już swojej roli prewencyjnej. Nowe przepisy przewidują, iż każde wykroczenie z art. 82 Kodeksu wykroczeń będzie karane aresztem, ograniczeniem wolności albo grzywną. Górna granica grzywny wzrośnie z 5 tys. do 30 tys. zł, a mandat – do 5 tys. zł. W przypadku kilku wykroczeń jednocześnie, maksymalna kwota wyniesie 6 tys. zł.
Rząd wskazuje, iż w obliczu zmian klimatycznych, wzrostu temperatur i susz, państwo musi działać zdecydowanie. Podpalenia, nieostrożne obchodzenie się z ogniem i brak nadzoru nad wypalaniem są jednym z głównych zagrożeń dla bezpieczeństwa ludzi i środowiska.
Państwo zaostrza prawo w imię bezpieczeństwa
Nowelizacje Kodeksu karnego i Kodeksu wykroczeń są sygnałem, iż państwo chce skuteczniej chronić życie obywateli, zdrowie ratowników i bezpieczeństwo środowiska. Rząd podkreśla, iż to odpowiedź zarówno na głośne tragedie ostatnich miesięcy, jak i na rosnące ryzyko wynikające ze zmian klimatu.