W czwartek strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Końskich uratowali kota, który wszedł na wysokość 7 metrów i nie potrafił zejść na ziemię.
Prawdopodobnie mocno przestraszone zwierzę wdrapało się na drzewo, na wysokość aż siedmiu metrów. Cała historia rozegrała się na terenach zielonych w okolicach ulicy Mieszka I. Ratownicy otrzymali sygnał, iż kot uwięziony jest na wysokości. gwałtownie po drabinie dostali się do wyziębionego zwierzaka i bezpiecznie sprowadzili go na ziemię.
Zdjęcia (PSP Końskie):