Ksiądz Tomasz Szady wyjaśnia – Zesłania Ducha Świętego, czyli tzw. Zielone Świątki

3 godzin temu

„Duch Święty – tchnienie Życia i Początek Kościoła” – ks. Tomasz Szady wyjaśnia znaczenie zesłania Ducha Świętego, czyli tzw. Zielonych Świątek. W tym roku uroczystość Zesłania Ducha Świętego przypada 8 czerwca.

Choć potocznie mówimy o niej „Zielone Świątki”, to jej znaczenie daleko wykracza poza ludowe tradycje. O głębi, genezie i znaczeniu tej uroczystości opowiada ks. Tomasz Szady – wikariusz parafii pw. Ducha Świętego w Hrubieszowie, teolog i prezbiter diecezji zamojsko-lubaczowskiej.

MAK: „Zielone Świątki”, geneza…?

ks. Tomasz Szady: Zesłanie Ducha Świętego to jedna z najstarszych uroczystości chrześcijańskich – święto, które ukazuje, jak Bóg nie przestaje działać w historii. Jego geneza sięga dnia Pięćdziesiątnicy, opisanego w Dziejach Apostolskich (Dz 2,1-11). Wówczas, gdy uczniowie przebywali razem w Wieczerniku, nagle z nieba dał się słyszeć szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru i Duch Święty zstąpił na nich w postaci języków ognia. To wydarzenie było nie tylko momentem napełnienia Apostołów mocą z wysoka, ale też początkiem ich misyjnego posłania – początkiem Kościoła, który odtąd zaczyna głosić Ewangelię całemu światu.

MAK: Czemu ten ludowy termin – „Zielone Świątki”?

ks. Tomasz Szady: To bardzo interesujące pytanie, bo pokazuje, jak wiara splata się z kulturą. Ludowy termin „Zielone Świątki” odnosi się do wiosennego przebudzenia natury – a przez to także duchowego odrodzenia. Dawniej w tym czasie przystrajano domy, zagrody i świątynie świeżymi gałązkami – najczęściej brzozowymi i tatarakiem – symbolami życia, wzrostu i odnowy. Ta zieleń miała przypominać, iż Duch Święty tchnie życie tam, gdzie wszystko wydaje się martwe – tak jak w ogrodzie Eden tchnął życie w człowieka (por. Rdz 2,7), tak i dziś ożywia nasze serca.

MAK: Czy wiadomo, od kiedy to święto zostało ustanowione i przez kogo?

ks. Tomasz Szady: Zesłanie Ducha Świętego było obchodzone już przez chrześcijan w II wieku jako dopełnienie świętowania Paschy – czyli Zmartwychwstania Pańskiego. Nie da się wskazać jednego konkretnego momentu „ustanowienia”, ponieważ to święto wyrastało organicznie z życia pierwotnego Kościoła, z jego pamięci o Wieczerniku. W IV wieku stało się oficjalną i powszechnie uznawaną uroczystością liturgiczną. W Kościele Wschodnim i Zachodnim obchodzono ją z wielką czcią – nie tylko, jako wspomnienie przeszłości, ale jako żywą aktualność: Duch działa tu i teraz.

Czytaj: Kolejny niewybuch w lesie koło Cichobórza! [ZDJĘCIA]

MAK: Od kiedy tradycja Zielonych Świątek zawitała do Polski?

ks. Tomasz Szady: Po przyjęciu chrztu w 966 roku, chrześcijańskie święta zaczęły przenikać do polskiej kultury. Jednak Zesłanie Ducha Świętego bardzo gwałtownie zyskało w naszym kraju szczególne znaczenie. W XIII wieku świętowano je już z procesjami i błogosławieństwem pól. Zesłanie Ducha Świętego było także dniem kończącym tzw. Okres Wielkanocny, dlatego miało charakter radosny, wręcz tryumfalny. W kulturze ludowej Zielone Świątki łączyły się z rytuałami oczyszczania, modlitwą o plony i pokój w rodzinach.

MAK: Czy w każdym regionie Polski wygląda to tak samo?

ks. Tomasz Szady: Nie – i właśnie to stanowi o bogactwie naszej wiary i tradycji. Na przykład: • Na Mazowszu domy zdobiono tatarakiem, a okna – gałązkami brzozy. • Na Podhalu w tym czasie odprawiano modlitwy o błogosławieństwo dla pasterzy i owiec. • Na Lubelszczyźnie (również w okolicach Hrubieszowa) przystrajano nie tylko kościoły, ale i całe gospodarstwa – znak, iż Duch Święty ma działać wszędzie: nie tylko w świątyni, ale i w domu, pracy, codzienności. Ciekawostką jest to, iż w niektórych wsiach obchodzono tzw. „okrężne” – procesje z krzyżem po polach, prosząc o urodzaj, a dzieci nosiły wianuszki z kwiatów, jako symbol niewinności.

Zobacz: Sześć medali indywidualnie i srebro drużynowe w finale wojewódzkim! [ZDJĘCIA]

MAK: Jakie powinno być w tym dniu zadanie wiernych?

ks. Tomasz Szady: Duch Święty to jedna z trzech Osób Boskich. Bóg Ojciec to Stworzyciel Świata, Syn Boży to Zbawiciel człowieka, Duch Święty został nam dany, by nas oświecać, prowadzić przez życie. Dla wiernych to czas bardzo osobistego zatrzymania i pytania: czy Duch Święty ma przestrzeń w moim życiu? To nie jest święto tylko „liturgiczne”, ale egzystencjalne. Zadaniem każdego chrześcijanina jest otworzyć serce na działanie Ducha: w modlitwie, w rozeznawaniu życiowych wyborów, w przebaczaniu, w odwadze do głoszenia prawdy. Warto przypomnieć sobie o siedmiu darach Ducha Świętego: mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej – są to dary, które otrzymaliśmy i rozwijamy przez całe życie. Im bardziej otwieramy się na to, by Bóg nas prowadził przez życie, tym więcej w nas tego Bożego Ducha. MAK: A Sobótka… Noc Kupały…? ks. Tomasz Szady: To ślady dawnych, pogańskich obrzędów – związanych z przesileniem letnim, ogniem, wodą i płodnością. Noc Kupały czy Sobótka, to festiwale światła i natury. Kościół w swojej mądrości niekiedy próbował te zwyczaje przeinterpretować, nadać im nowy sens – nie niszczyć, ale oczyszczać. W niektórych miejscach organizowano czuwania modlitewne przy ogniskach, a dziewczęce wianki stawały się symbolem czystości Maryi. Dziś jednak warto oddzielić folklor od liturgii – i choć piękno kultury ma swoje miejsce, to Zesłanie Ducha Świętego to nie taniec przy ognisku, ale ogień, który ma płonąć w sercu.

MAK: Czy mógłby Ksiądz na zakończenie podzielić się fragmentem Pisma Świętego?

ks. Tomasz Szady: Z ogromną radością. Oto słowa, które oddają istotę tego dnia: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami aż po krańce ziemi.” (Dz 1,8) To nie tylko cytat – to misja, wezwanie dla wszystkich z nas. Żebyśmy nie byli biernymi odbiorcami, ale żywymi świadkami Boga w świecie. Niech Duch Święty działa w nas i odnawia nas.

MAK: Dziękuję za piękne i głębokie odpowiedzi. – Szczęść Boże!

ks. Tomasz Szady: Również serdecznie dziękuję. I życzę, byśmy nie bali się Ducha – bo tam, gdzie On działa, wszystko staje się nowe.

Zobacz też:

Olimpiada sportowa przedszkolaków – dla uczczenia 625-lecia Hrubieszowa [ZDJĘCIA]


Chcesz podzielić się informacjami z Hrubieszowa i powiatu hrubieszowskiego z Czytelnikami lubiehrubie? Prześlij info i zdjęcia na adres [email protected]


Foto – archiwum ks. T. Szady, wysłuchał – Marek Ambroży Kitliński (mak)

Idź do oryginalnego materiału