Po pożarze dyskontu w Płońsku wielogodzinna akcja gaśnicza i dwie osoby zatrzymane. W kulminacyjnym momencie walczyło z ogniem 100 strażaków. Ogień w supermarkecie przy ul. Młodzieżowej pojawił się kilka minut po godzinie drugiej w nocy.
Jak mówi Janusz Majewski, Zastępca Komendanta Powiatowej Straży Pożarnej w Płońsku, okazało się iż pożar wybuchł w kontenerze na śmieci, zlokalizowanym w dobudówce przy budynku.
- I od tego kontenera zapaliła się elewacja, po czym pożar dostał się na poddasze budynku. Część sklepowa nie była objęta pożarem - tłumaczy.
Z dyskontu same ewakuowały się cztery pracownice, nie wymagały pomocy medycznej.
Około godziny 8 rano źródło pożaru został zlokalizowane i ogień przestał się rozprzestrzeniać, ale akcja jeszcze się nie zakończyła
- Cały czas realizowane są prace rozbiórkowe konstrukcji spalonej, nadpalonej konstrukcji dachu. Usuwamy poszycie dachowe, w 70 procentach rozebrane. Część uszkodzonych paneli fotowoltaicznych. Trwa dogaszanie jeszcze pojedynczych zarzewi ognia - mówi Janusz Majewski.
Jak powiedziała nam Kinga Drężek Zmysłowska z płońskiej Policji, nie jest wykluczone, iż mogło dojść do podpalenia.
- Do tej sprawy już zatrzymaliśmy dwóch mężczyzn, 28-latka i 30-latka mieszkańców Płońska. Wyjaśniamy, czy mieli związek z tym zdarzeniem - wskazuje.
Gdy straż zakończy działania, na miejsce pożaru pojedzie policyjna grupa dochodzeniowa i prokurator. Potrzebna jest jednak zgoda nadzoru budowlanego, który sprawdzi, czy miejsce jest już bezpieczne.