Nocna interwencja strażaków w Sosnowcu zakończyła się tragicznym odkryciem. Pod stertą palących się śmieci, pod jednym z wiaduktów przy ul. Niepodległości, ujawniono ciało. Sprawą zajmie się prokuratura.
Zgłoszenie o pożarze odpadów wpłynęło do służb tuż przed godziną 1:00 w nocy z poniedziałku na wtorek. Na miejsce skierowano straż pożarną do dzielnicy Pogoń, w rejon ul. Niepodległości. Według przekazanych informacji miały tam palić się śmieci pod wiaduktem.
Po przyjeździe strażacy zastali niewielką, palącą się stertę odpadów. W trakcie działań okazało się jednak, iż pod śmieciami znajduje się ciało. Początkowo nie było wiadomo, kim jest zmarła osoba. Na miejscu podjęto czynności, a teren został zabezpieczony do dalszych ustaleń.
Z informacji przekazanych przez służby wynika, iż zmarłym jest dorosły mężczyzna. Sprawa ma trafić do prokuratury, która będzie wyjaśniać okoliczności śmierci. Na ten moment nie ma informacji o ewentualnym udziale osób trzecich.

5 dni temu











