Matka zobaczyła pająka i puściła wózek. Kamera nagrała reakcję starszego syna

Zdjęcie: fot. screen youtube.com/Mom Panics Over Spider Web, Lets Go of Stroller as It Rolls Into Street


Wystarczy kilka sekund, żeby zwyczajne wyjście z domu zamieniło się w sytuację zagrażającą życiu. Jedna z mam doskonale się o tym przekonała. Kobieta zobaczyła pająka i straciła nad sobą panowanie. Wypuściła z rąk wózek. Sytuację uratował jej syn.
Czasami nasze irracjonalne lęki biorą nad nami górę. Boimy się czegoś, co tak naprawdę nie stanowi dla nas realnego zagrożenia. W takich sytuacjach zdarza się, iż wpadamy w panikę i działamy bardzo impulsywnie. Historia jednej z mam doskonale pokazuje, jak działa ten mechanizm. Gdyby nie szybka reakcja jej dziecka i oprzytomnienie matki, cała sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie.


REKLAMA


Zobacz wideo Kiedy dziecko zaczyna mówić? Logopedka: Na prawdziwe 'mama' trzeba poczekać


Spanikowała, bo przestraszyła się owada. Było o krok od tragedii
W sieci pojawiło się nagranie z monitoringu, przedstawiające jedną z mam, która spanikowała na widok pająka. Na ujęciu widać, jak kobieta wychodzi z domu z małym dzieckiem w wózku i dzieckiem w wieku szkolnym. Kiedy staje na ganku, jej twarz nagle zmienia wyraz. Nie wiadomo, co dokładnie było przyczyną takiej reakcji, najprawdopodobniej był to duży pająk, ale widać jak kobieta w panice zaczyna machać rękami, traci kontrolę i wypuszcza z rąk wózek, który zaczyna staczać się w kierunku ulicy.
Sytuacja byłaby bardzo niebezpieczna gdyby nie reakcja starszego dziecka. Chłopiec zwrócił mamie uwagę, na to, co dzieje się z wózkiem. Ten gwałtownie zaczął zbliżać się do ulicy. - Dziecko! - krzyknęło dziecko. Kobieta nagle oprzytomniała i zaczęła bardzo gwałtownie biec za wózkiem. Na szczęście cała sytuacja skończyła się dobrze i nikomu nic się nie stało.


Mama w ogniu krytyki internautów. "Bezpieczeństwo dziecka to priorytet"
W komentarzach pod nagraniem ze spanikowaną mamą pojawiły się głosy internautów, którzy ocenili przedstawioną na filmie sytuację. Część z nich skrytykowała matkę i podkreśliła, iż bezpieczeństwo dziecka jest priorytetem. "Ja też nie lubię robali, ale bezpieczeństwo dziecka przede wszystkim", "Możecie się ze mną nie zgadzać, ale po tym co zobaczyłem, stwierdzam, iż nie każdy jest stworzony do tego, aby być rodzicem" - czytamy w komentarzach. Pojawiły się też głosy zrozumienia dla mamy, która nie naraziła na niebezpieczeństwo swojego dziecka intencjonalnie. "Odskoczyła i nie zdawała sobie sprawy, iż wózek zaczął się toczyć w kierunku ulicy", "Najważniejsze, iż kiedy uświadomiła sobie, co się stało, zdążyła ekspresowo dopiec do wózka" - skwitowali internauci. Jak sądzicie, czy część z nich słusznie obwiniała kobietę?