Po tragicznej śmierci strażaka ochotnika z Michałowa, użądlonego na służbie przez osę, strażacy będą badani profilaktycznie, czy są uczuleni na jad owadzi. Ale nie w całej Polsce. choćby nie w gminie, z której był strażak. To sąsiednia gmina Złota wpadła na taki pomysł i natychmiast go wprowadziła. Na badanie każdego strażaka ochotnika wyda 139 złotych brutto, żeby nikt nie zginął w taki sposób.