Mieli nadzieję, iż ogień ominie ich dom. Dramat pod Los Angeles trwa

3 godzin temu
Koszmar mieszkańców Kalifornii trwa. W okolicach Los Angeles dalej szaleją pożary. Agencja AP udostępniła nagranie jednego z mieszkańców miejscowości Altadena, który pokazał, jak to wygląda od środka. Przed godziną 19 zauważyli, iż w pobliżu ich posiadłości rozpoczął się pożar na wzgórzu. Po kilku minutach żar unosił się w powietrzu, a silny wiatr zwiększał zadymienie okolicy. - Boże, proszę, chroń nasz dom, oby nas to nie spotkało - mówił autor nagrania Jeffry Ku. Mężczyzna wraz z żoną ratował, co się dało ze swojego domu. choćby próbował oblewać swój dom wodą, by ochronić go przed ogniem. W pewnym momencie oboje zdali sobie sprawę, iż trzeba uciekać i ruszyli do ewakuacji. Ku dalej nagrywał, ukazując przerażającą scenerię swojego osiedla. Niebo było wręcz pomarańczowe, wszędzie unosił się dym, a na ulicy było sporo służb i innych mieszkańców, którzy również postanowili się ewakuować.
Idź do oryginalnego materiału