Wczesna wiosna to co roku czas wypalania traw. Gorzowscy strażacy coraz częściej wyjeżdżają do takich pożarów. W ubiegłym tygodniu w gminie Lubiszyn spłonęło blisko 7 hektarów nieużytków. Z ogniem walczyło 8 zastępów straży pożarnej. Tymczasem wypalanie traw jest szkodliwe nie tylko dla przyrody ale i dla ludzi i może stanowić ogromne zagrożenie bo tego typu pożary łatwo mogą wymknąć się spod kontroli. Mówi Karol Brzozowski, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego PSP w Gorzowie:
Taki pożar to zagrożenie także dla strażaków, którzy przyjeżdżają na miejsce. Mówi młodszy aspirant Adrian Stasiszyn:
Za wypalanie traw grozi kara nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość wynieść może choćby 30 tys. zł. Co więcej, jeżeli w wyniku podpalenia dojdzie do dużego pożaru, sprawca podlega karze pozbawienia wolności.