Musisz zainstalować na własny koszt. Nowe prawo weszło w życie, nie każdy jeszcze o tym wie

4 godzin temu

W Polsce wchodzą w życie przełomowe przepisy mające na celu poprawę bezpieczeństwa w budynkach mieszkalnych. Zgodnie z opublikowanym rozporządzeniem, właściciele domów i mieszkań będą zobowiązani do montażu czujników dymu i tlenku węgla. Nowe regulacje będą wprowadzane stopniowo, ale ich efekt ma być długofalowy – zmniejszenie liczby ofiar pożarów i zatruć czadem.

Fot. Warszawa w Pigułce

Rozporządzenie upodabnia Polskę do rozwiązań funkcjonujących od lat w innych państwach europejskich. W krajach takich jak Szwecja, Niemcy czy Wielka Brytania czujniki są obowiązkowym elementem wyposażenia nieruchomości mieszkalnych i komercyjnych. Efektem ich stosowania jest widoczny spadek liczby tragedii wynikających z pożarów oraz emisji tlenku węgla.

Wprowadzenie takich regulacji w Polsce to także odpowiedź na wieloletnie apele służb ratowniczych, które zwracają uwagę, iż wczesne wykrycie zagrożenia daje realną szansę na uniknięcie tragedii.

Etapowe wdrażanie – różne terminy dla różnych budynków

Przepisy będą obowiązywały w zależności od rodzaju nieruchomości i momentu ich oddania do użytku:

  • Dla nowych budynków mieszkalnych obowiązek zacznie obowiązywać po 30 dniach od opublikowania rozporządzenia w Dzienniku Ustaw. Oznacza to, iż każde nowe mieszkanie lub dom musi zostać wyposażone w czujniki już na etapie budowy.
  • Obiekty hotelowe i wynajmowane krótkoterminowo mają więcej czasu – urządzenia ostrzegawcze muszą zostać zainstalowane do końca czerwca 2026 roku.
  • W istniejących budynkach mieszkalnych przepisy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2030 roku. Największy nacisk położono na budynki ogrzewane gazem, olejem opałowym lub paliwem stałym, które są szczególnie narażone na występowanie czadu.

Długi okres przejściowy pozwoli właścicielom rozłożyć koszty w czasie i przygotować się na zmiany bez nagłych wydatków.

Czad – cichy zabójca. Czujniki ratują życie

Tlenek węgla to wyjątkowo niebezpieczny gaz. Nie ma smaku, zapachu ani koloru. choćby niewielkie jego stężenie może prowadzić do utraty przytomności i śmierci. Każdego roku w Polsce dochodzi do kilkuset przypadków zatruć czadem – część z nich kończy się tragicznie.

Podobnie niebezpieczne są pożary, szczególnie w nocy, gdy mieszkańcy śpią i nie są świadomi zagrożenia. Czujniki dymu dają cenny czas na ewakuację – wystarczy kilka minut, by uratować życie domowników.

Szczególnie wrażliwe na skutki zaczadzenia i pożarów są dzieci, osoby starsze i przewlekle chore. Dla nich wczesne wykrycie zagrożenia może mieć najważniejsze znaczenie.

Potrzeba edukacji

Eksperci zwracają uwagę, iż konieczne jest ujednolicenie standardów technicznych dla czujników dostępnych na rynku. w tej chwili klienci mają do wyboru wiele urządzeń różniących się jakością i niezawodnością. Brak certyfikacji może prowadzić do montażu nieskutecznych rozwiązań.

Równie ważna jest edukacja społeczeństwa. Użytkownicy muszą wiedzieć, iż czujnik trzeba testować, regularnie wymieniać baterie i odpowiednio zamontować. W przypadku czadu najważniejsze jest umiejscowienie urządzenia we właściwym punkcie pomieszczenia – w przeciwnym razie może nie wykryć zagrożenia.

Nowe przepisy oznaczają istotne zmiany dla rynku nieruchomości oraz branży związanej z montażem urządzeń bezpieczeństwa. Już teraz przewiduje się wzrost zapotrzebowania na czujniki oraz usługi instalacyjne.

Szczególnie właściciele mieszkań przeznaczonych na wynajem krótkoterminowy muszą liczyć się z dodatkowymi wydatkami. Może to wpłynąć na ceny najmu, zwłaszcza w dużych miastach. Zmiany będą też korzystne dla firm zajmujących się systemami zabezpieczeń – to dla nich szansa na rozwój i nowe miejsca pracy.

Bezpieczeństwo kosztuje mniej niż życie

Choć zakup i montaż czujników to koszt dla gospodarstwa domowego, w dłuższej perspektywie to oszczędność – nie tylko finansowa, ale przede wszystkim życiowa. Mniej ofiar, mniej interwencji służb, mniejsze szkody materialne.

To inwestycja, która realnie zwiększa bezpieczeństwo polskich rodzin. Nowe przepisy mogą przyczynić się do poprawy statystyk już w najbliższych latach – zwłaszcza w przypadku nowo oddawanych budynków i miejsc wynajmu.

Idź do oryginalnego materiału