Nie będzie litości. Za to na działce zapłacisz choćby 30 tys. zł kary

9 godzin temu

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt nowelizacji, który przewiduje sześciokrotne zwiększenie maksymalnych kar za wykroczenia związane ze spowodowaniem zagrożenia pożarowego, wprowadzając jednocześnie całkowicie nowy katalog sankcji dla osób, które lekceważą przepisy bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

Fot. Warszawa w Pigułce

Planowane zmiany stanowią odpowiedź na rosnącą liczbę pożarów wywołanych przez postępowanie z ogniem, szczególnie w kontekście wypalania traw, spalania liści oraz innych praktyk, które przez dekady były powszechnie akceptowane przez właścicieli działek jako naturalne sposoby zagospodarowania odpadów organicznych. Nowe przepisy mają położyć kres tej tradycji, wprowadzając surowe konsekwencje finansowe i prawne dla wszystkich, kto zdecyduje się na kontynuowanie takich praktyk.

Największą zmianą jest zwiększenie górnej granicy grzywny z obecnych pięciu tysięcy złotych do trzydziestu tysięcy złotych, co oznacza sześciokrotny wzrost maksymalnej kary finansowej. Ta kwota, porównywalna z wielomiesięcznymi zarobkami przeciętnego Polaka, ma stanowić skuteczny środek odstraszający przed lekceważeniem przepisów przeciwpożarowych. Równocześnie planowane jest całkowite wyeliminowanie najłagodniejszej dotychczas kary w postaci nagany, co oznacza, iż każde wykroczenie będzie skutkować realną dolegliwością dla sprawcy.

Wprowadzenie kary ograniczenia wolności jako alternatywy dla grzywny lub aresztu stanowi kolejny element zaostrzenia systemu sankcji. Ta forma kary, polegająca na wykonywaniu nieodpłatnej pracy na cele społeczne lub ograniczeniu swobody przemieszczania się, może okazać się szczególnie dotkliwa dla osób prowadzących działalność gospodarczą lub mających zobowiązania zawodowe wymagające mobilności.

Rewolucyjne zmiany dotyczą również systemu mandatów karnych, które wzrosną z obecnych symbolicznych pięciuset złotych do maksymalnie sześciu tysięcy złotych w przypadku popełnienia kilku wykroczeń jednym czynem. Ta dziesięciokrotna podwyżka mandatów oznacza, iż choćby rutynowa kontrola może zakończyć się karą porównywalną z miesięczną pensją wielu Polaków.

źródło: PAP/Portal Samorządowy/Warszawa w Pigułce

Idź do oryginalnego materiału