Informacji o tym nie potwierdzają miejscowi strażacy.
– Są na miejscu i rzeczywiście zabezpieczają jeden z punktów w dzielnicy. Jednak nie można mówić o przerwaniu wału – podkreśla kapitan Piotr Krok, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu. – Jest przesięk, upust z pól, woda po prostu zaczęła się cofać. Nasze działania polegają na skutecznym zatkaniu tych miejsc – informuje oficer prasowy kędzierzyńsko-kozielskich strażaków. Rzeczywiście jesteśmy tam, reagujemy, ale nie na przerwanie wału, bo do tego po prostu nie doszło – zapewnia kapitan Piotr Krok.
Na razie nie ma także komunikatu o ewakuacji. Sztab kryzysowy informował jak do tej pory, aby mieszkańcy byli gotowi do ewentualnej ewakuacji.
kapitan Piotr Krok:
Autor: SP