Niebezpieczny incydent w Krakowie. "Jedna przeleciała za naszymi plecami"
Zdjęcie: Niebezpieczny incydent w Krakowie. Jedna przeleciała za naszymi plecami.
Oglądali noworoczny zachód słońca na kopcu Krakusa w Krakowie. Nagle usłyszeli huk i coś przeleciało za ich plecami. Po chwili zapaliło się zbocze. Na miejsce wezwano straż pożarną. Co było powodem pożaru?