Niedopałek przyczyną tragicznego pożaru w Strzegomiu? Prokuratura prowadzi śledztwo

1 dzień temu
Zdjęcie: fot. OSP Stanowice


Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wyjaśnia okoliczności pożaru, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w budynku wielorodzinnym przy ulicy Górniczej w Strzegomiu. W wyniku tego zdarzenia zginął 58-letni lokator.

fot. OSP Stanowice

25 marca 2025 roku o godzinie 9.47 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Świdnicy wpłynęło zgłoszenie o możliwym pożarze w jednym z mieszkań w Strzegomiu. Zaniepokojona sąsiadka zauważyła okopcone szyby i natychmiast powiadomiła służby ratownicze. Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy nie stwierdzili oznak aktywnego pożaru. Jednak podczas działań ujawniono, iż prawdopodobnie w nocy doszło do pożaru wewnątrz mieszkania – nadpaleniu uległo część wyposażenia w mieszkaniu. Pomieszczenia były silnie zadymione i okopcone. Pożar samoistnie zgasł przed przyjazdem straży. W mieszkaniu odnaleziono mężczyznę – niestety bez funkcji życiowych. Obecny na miejscu Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon – opisuje asp. Paweł Szydłowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy.

Wyjaśnianiem okoliczności pożaru zajęła się świdnicka prokuratura. – 25 marca w godzinach przedpołudniowych policja została poinformowana przez zaniepokojonych sąsiadów, iż w jednym z mieszkań w budynku doszło do pożaru. Sąsiedzi zauważyli okopcenia na oknach, wycieraczce oraz drzwiach, co dowodziło, iż w środku doszło do pożaru. Została wezwana straż pożarna, która weszła siłowo do środka. W mieszkaniu ujawniono zwłoki mężczyzny w wieku 58 lat – przywołuje prokurator rejonowy Marek Rusin.

Wszczęte zostało śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania pożaru, w następstwie którego doszło do śmierci. Na miejscu zostały zrobione oględziny m.in. z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Na opinię, co było przyczyną tego pożaru, będziemy musieli poczekać. Nie można wykluczyć, iż doszło tam do zaprószenia ognia, przy czym jest to tylko przypuszczenie i nie jest to nic pewnego. Jedna z hipotez, która się nasunęła po wstępnych czynnościach, zakłada, iż do zaprószenia ognia mogło dojść od niedopałka papierosa, ponieważ w mieszkaniu ujawniono sporo niedopałków. Po uzyskaniu opinii będziemy wiedzieć, co faktycznie było przyczyną tego pożaru – mówi Rusin.

Śledczy zlecili przeprowadzenie sekcji zwłok zmarłego 58-latka. – Z ustaleń sekcyjnych wynika, iż przyczyną zgonu tego mężczyzny było zatrucie tlenkiem węgla. Biegły nie ujawnił na ciele mężczyzny żadnych śladów, które by wskazywały na stosowanie przemocy lub udział osób trzecich – dodaje szef świdnickiej Prokuratury Rejonowej. Jak informuje asp. Szydłowski, podczas działań prowadzonych przez strażaków przy ulicy Górniczej w mieszkaniu stwierdzono obecność tlenku węgla na poziomie 30 ppm.

1 z 3

/mn/

Idź do oryginalnego materiału