Nocny nalot na cele w Rosji. Eksplozje i pożary w kluczowych punktach

5 godzin temu

Do kilku ataków dronowych na Rosję doszło z piątku na sobotę. Ich efektem były pożary w rafineriach ropy naftowej oraz wybuchy w fabrykach i nieopodal lotniska wojskowego. Zadziały rosyjskie systemy obrony powietrznej, a nalot potwierdził gubernator obwodu samarskiego na południowym wschodzie europejskiej części państwa.

Eksplozje oraz syreny alarmowe słychać było w kilku regionach Rosji nocą z piątku na sobotę. Świadkowie donieśli o atakach dronów i pożarach w rafineriach ropy naftowej, wybuchach w zakładach radiowych oraz w pobliżu wojskowej bazy lotniczej - podała "Ukraińska Prawda".

Na krążących w sieci nagraniach widać rozwinięty pożar, najprawdopodobniej na terenie rafinerii w Nowokujbyszewsku. Gubernator obwodu samarskiego Wiaczesław Fiedoriszczew potwierdził atak dronów na miasto. Poinformował również o tymczasowych ograniczeniach w dostępie do internetu i zawieszeniu działalności lotniska w Samarze.

Wojna w Ukrainie. Eksplozje w pobliżu strategicznych obiektów w Rosji

Drony miały również zaatakować zakład przemysłowy w mieście Penza w obwodzie penzeńskim. Firma ta jest bezpośrednio powiązana z rosyjskim sektorem obronnym i specjalizuje się w produkcji komponentów sterujących do rosyjskich systemów rakietowych i łączności.

ZOBACZ: Putin odpowiada na ultimatum Trumpa. "Rosja ma swoje cele"

W pobliżu zakładu znajduje się jedyna rosyjska fabryka produkująca centra dowodzenia dla jednostek obrony powietrznej, która prawdopodobnie również ucierpiała - dodała "Ukraińska Prawda". Świadkowie twierdzą, iż w pobliżu bazy lotniczej Diagilewo w obwodzie riazańskim słyszano głośne eksplozje.

Z kolei w Riazaniu również zaatakowana została rafineria ropy - okoliczni mieszkańcy widzieli unoszący się z niej słup ognia. Władze obwodu potwierdziły atak dronów, nie precyzując jednak, który obiekt ucierpiał. Mieszkańcy obwodów lipieckiego i woroneskiego również zgłaszali ataki bezzałogowych statków powietrznych i interwencję obrony powietrznej - dodał ukraiński portal.

Ukraiński ostrzał w Rosji. Trzy osoby zginęły

Trzy osoby zginęły w ukraińskich atakach dronów na kilka celów w Rosji, które przeprowadzono w nocy z piątku na sobotę - podały rosyjskie władze lokalne, cytowane przez agencję AFP.

ZOBACZ: Władimir Putin pod specjalną ochroną. Dostrzegli przy nim drona

Jedna z ofiar - starszy mężczyzna - zginęła w domu w obwodzie samarskim w Rosji, gdy w jej dom uderzyły szczątki zestrzelonego drona. Jedna kobieta zginęła, a dwie osoby zostały ranne, w obwodzie penzeńskim. We wsi w graniczącym z Ukrainą obwodzie rostowskim zginął pracownik jednego z zakładów przemysłowych, w którym w wyniku ataku wybuchł pożar.

Rosyjskie wojsko podało, iż w nocy zneutralizowało 112 dronów.

WIDEO: Rosyjski atak zakłócił relację korespondenta Polsat News. "To już naprawdę coś poważnego"
Idź do oryginalnego materiału